"Nie może zrobić nic, aby temu zapobiec". Były szef NATO o Putinie
Anders Fogh Rasmussen podkreślił, że sojusznicy powinni zapewnić Ukrainie wszystko, co niezbędne do pokonania Rosji na polu bitwy. A gwarancje bezpieczeństwa, jak stwierdził, są dziś bardzo ważne. Te gwarancje powinny zabezpieczać potrzeby Ukrainy na drodze do UE i NATO.
– Długoterminowe bezpieczeństwo Europy zależy także od przystąpienia Ukrainy do UE i NATO. Nad tym obecnie pracujemy. Na wniosek prezydenta Zełenskiego powołaliśmy nową grupę roboczą [Międzynarodowa Grupa Robocza ds. Bezpieczeństwa i Euroatlantyckiego Integracja – przyp. red.] na wysokim szczeblu w sprawie integracji euroatlantyckiej Ukrainy. Przygotowujemy już pewien raport – powiedział duński polityk trakcie swojego wystąpienia na forum Ukraina. Rok 2024.
Zdaniem Rasmussena, Putin musi zrozumieć, że prędzej czy później Ukraina przystąpi do NATO.
– Nie może zrobić nic, aby temu zapobiec. Ukraina stanie się pierwszą linią odstraszania Rosji, a kontynuacja tej wojny nie może w żaden sposób zatrzymać ani opóźnić tego, co nieuniknione. A zaproszenie Ukrainy do NATO może pomóc w zapewnieniu pokoju. Ukraina ma prawo do istnienia jako wolny, demokratyczny i niepodległy kraj – stwierdził.
Rasmussen podkreślił, że "droga do pokoju wymaga porażki Rosji i integracji Ukrainy z NATO i UE”.
Ukraina na drodze do NATO
Przy udziale znanych światowych polityków rozpoczęły się prace Międzynarodowej Grupy Roboczej ds. Bezpieczeństwa i Integracji Euroatlantyckiej, która będzie lobbować na rzecz pełnego członkostwa Ukrainy w NATO.
Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak podkreślił, że głównym celem utworzenia grupy jest uzyskanie przez Ukrainę pełnego członkostwa w NATO, co poprzedzi proces zawierania umów między Kijowem a krajami partnerskimi w sprawie gwarancji bezpieczeństwa.